wtorek, 7 grudnia 2021

Gujana Francuska oczami Tomasza Owsianego

 

Gujana Francuska: dawna kraina niewolnictwa i kolonii karnych. Skrawek Francji i Unii Europejskiej w Ameryce Południowej – oraz cała mozaika sztucznie zestawionych ze sobą kultur, które współistnieją pod francuskim płaszczem.

Tomasz Owsiany – pochodzący z Torunia reporter, podróżnik, autor książek podróżniczych, romanista, który przed wyjazdem uczy się lokalnych języków odwiedzanych regionów. W trakcie samotnej, pięciomiesięcznej podróży reporterskiej podjął pierwszą w Polsce próbę przekrojowego, a zarazem dogłębnego spojrzenia na Gujanę Francuską.

Spotkanie z Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mogilnie będzie próbą odpowiedzi na pytania: jak francuskie prawo i zachodnie wzorce wpływają wprost na codzienność mieszkańców Amazonii?

Na ile zła sława garimpeiros jest uzasadniona? Co popycha młodych Indian do samobójstw i dlaczego Gujańskie Centrum Kosmiczne częściej frustruje niż inspiruje Gujańczyków?

Autor pokazu pracując piórem i maczetą, zgłębiał gujańską rzeczywistość. U ciemnoskórych Maronów uczestniczył w ceremonii przesłuchania zmarłego i poznawał wielowymiarową sztukę ludową tembé. Żyjąc z Indianami Teko i Wayana, obserwował skutki ich postępującej modernizacji. Zamieszkał też u starego szamana i proroka Pidimy, który niegdyś założył swój własny kult cargo. U Indian Wayampi, w najbardziej oddalonej wsi w kraju, przekonał się, jak silna potrafi być niechęć wobec fotografii. U Hmongów, w sadach, przy siekaniu mięsa i rodzinnym świętowaniu, gromadził historie ich ucieczki z ogarniętego wojną Laosu i oswajania obcej, gujańskiej ziemi. Poznawał również ostatnie rodziny hmongijskich animistów. Nad rzeką Maroni pomieszkiwał w artystycznym squat’cie wśród francuskich outsiderów. W miastach na wybrzeżu odnalazł rodzinę Kreoli wysiedlonych przymusowo przy budowie Gujańskiego Centrum Kosmicznego. Przeniknął też do świata garimpeiros: nielegalnych poszukiwaczy złota – najgroźniejszej siły i największej „plagi” gujańskiego interioru.


Brak komentarzy: