W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mogilnie odbyło się spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk autorką książki Utknąć w Wenezueli na pandemię, czyli mój rok w Caracas.
Pandemia uwięziła Adę w jednym z najniebezpieczniejszych miast na świecie. Odwołane loty, zamknięte granice i kwarantanna sprawiły, że prelegentka na 14 miesięcy utknęła w Caracas mimo, że wjeżdżając do Wenezueli planowała powrót do Polski po 10 dniach.
Wenezuela, kraj o dużym potencjale gospodarczym, dysponujący klimatem pozwalającym na uprawę kawy, tytoniu i trzciny cukrowej, posiadający największe na świecie złoża ropy naftowej dziś boryka się z potężnym kryzysem i hiperinflacją.
Bieda, życie na ulicy, poszukiwanie jedzenia w śmietnikach to codzienność mieszkańców Caracas w czasach gdy minimalna pensja w Wenezueli wynosi 2 $ miesięcznie (obecnie 28$).
Bieda dzieli wenezuelczyków na mieszkańców ulicy, emigrantów zarobkowych i ich rodziny, popleczników rządu.
Synkretyczne dziedzictwo kulturowe i wyznaniowe Wenezueli powstała na skutek wymieszania kultur: hiszpańskiej (do XVIII w. kraj był hiszpańską kolonią), afrykańskiej (skąd kolonizatorzy sprowadzali niewolników) oraz autochtonicznej kultury indiańskiej. Powstanie synkretycznej santerii skutkuje do dziś uprawianiem czarnej magii.
14 miesięcy spędzone w Caracas spowodowały, że Adrianna Jarczyk zaczęła prowadzić kanał na Youtube pod nazwą Gonna Travel i pokazywać światu Wenezuelę, która na czas pandemii stała się domem prelegentki.
Spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk |
Spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk |
Spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk |
Spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk |
Spotkanie autorskie z Adrianną Jarczyk |
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.